piątek, 30 października 2020

List do redakcji o tytule- Głos obywateli a nie mediów.

Redakcja serwisu otrzymała list :

głos obywateli a nie mediów
Autor napisał do redakcji:
Witam Zielonogórzan Lokalne media dzisiaj kreują rzeczywistość, pod dyktando swoich mocodawców zamiast bezstronnie informować o różnorodności zdarz...(...)

Radosław napisal:
Zgodnie z ustawą o RODO proszę o usunięcie mojego adresu z Pańskiej bazy i nie nękanie mnie więcej swoimi poglądami. ______________________________...

Publikujemy otrzymany tekst listu wraz z  komentarzem czytelnika pana Radosława zamieszczonym ponad tekstem.
 Adam Fularz 


-- 
-------
Merkuriusz Polski 
Polish News Agency polishnews.pl

Koronościema, czyli czego nie opublikują media.

 

Od tygodnia ograniczam czytanie gazet i oglądanie programów informacyjnych. Obraz rozwścieczonych tłumów atakujących wszystko i wszystkich, pod symbolem, który zszargał reżim hitlerowski, zniechęca do myślenia o kraju, o Polsce. Może niech to przejdzie gdzieś z daleka ode mnie – myślę – a ja dalej zajmę się własną firmą i rodziną.

         Niestety. Wtorek. Nie jest dane mi i to. Świdrujące w uszach wycie setek klaksonów, pomimo zamkniętego okna, nie dawało się skupić na pracy. A potem czytam jak Wyborcza czy Lubuska (o mediach krajowych nie wspominając) z ekscytacją licytują się na informacje o tym która celebrytka poparła tę agresję, która uczelnia, które stowarzyszenie... Szczytem hipokryzji jest to, że adwokaci z regionu ogłosili, iż za darmo będą obsługiwać organizatorów tej agresji. Znajdźcie adwokata, który darmo wspomoże zaszczutą przez bank, operatora telefonii, urząd rodzinę, albo - stowarzyszenie, mające problem prawny ? Nie znajdziecie...

         Zastanawiam się dlaczego media zamiast informować o tym chuligaństwie, wyraźnie mu kibicują, wręcz kreują je ? Byłem ciekawy, czy w takiej Wyborczej, Lubuskiej, lokalnym radio przebije się głos skrzywdzonych tymi chuligańskimi ekscesami obywateli ? Znalazłem odpowiedź, gdy zobaczyłem na ekranie Wyborczej baner, iż gazeta ta cały swój przychód przekazuje na organizację ekscesów spod znaku błyskawicy. Czy Wyborcza jest jeszcze środkiem przekazu informacji, czy już agitatorem i współorganizatorem ?

         Banda rozwydrzonych ludzi zablokowała miasto, urządziła sobie pokaz klaksonów. Ja nie mogłem pracować - czy ja nie ma żadnych praw w tym mieście ? Przeczytałem gdzieś komunikat, że Policja udaremniła akt samoobrony kierowcy, który wyskoczył z „bejsbolem" na bandę blokującą mu wolny przejazd publiczną ulicą. Powiem szczerze, że nie wiem, czy sam bym nie walnął kilofem przez durny, rozwrzeszczany łeb, gdybym na przykład nie mógł przejechać do szpitala z chorą córeczką... ? Ale o tym się publicznie nie mówi, nie pisze...

         Dlaczego aktywiści, ludzie mający idee, nie kierują swoich działań przeciwko politykom, ludziom władzy, tylko krzywdzą i utrudniają życie zwykłym obywatelom ?

         Sprawa aborcji dotyka niezwykle dramatycznych wyborów rodziców. Jest to trauma, której nikomu nie życzę, ale jeśli już do niej dochodzi, powinno się ją przeżywać w ciszy, z szacunkiem dla bólu, z refleksją o życiu, o losie, może o Bogu. Czy rozwrzeszczanym tłumom niszczącym porządek, czy celebrytom zależy na tej refleksji, na tym szacunku ?

         Nie podejmę się oceny aborcji, oceny prowadzenia polityki przez Kaczyńskiego – to mnie przerasta. Jestem skromnym działaczem obywatelskim i osobą chroniącą regionalne dziedzictwo kultury materialnej a nie politykiem czy filozofem, etykiem. Ale mogę wyobrazić sobie społeczny protest w postaci zablokowania jednego pasa na dwupasmowej jezdni, tak aby wszyscy chcący uczestniczyć w proteście mieli taką możliwość, a ci którzy się spieszą do pracy, do lekarza, na zakupy nie mieli ograniczonych swoich praw, swojej wolności. Bez agresji dźwiękowej (klaksony), słownej (wulgaryzmy) i fizycznego ataku na innych ludzi. Nie każdy mieszkaniec Zielonej Góry musi popierać Strajk Kobiet. Czy jego organizatorzy muszą natomiast takich ludzi krzywdzić, agresywnie ograniczać ich wolność, prawo wyboru ?

         Gdy walczę o wolność, gdy reprezentuję tolerancję, otwartość, równe traktowanie, to jest wskazane bym sam kierował się tymi walorami człowieczeństwa. Gęby pełne frazesów mieli psychole: Hitler, Stalin, Pol Pot. Z kolei taki Gandhi, Luter King działali szanując w swej praktyce wartości o które walczyli. Zatem można. Stąd błyskawica jaką obrał sobie za symbol Strajk Kobiet na razie faktycznie kojarzy się najbardziej z symboliką krzykliwej partii NSDAP z lat 20-tych i 30-ych XX w., kiedy jeszcze nie było konzentrationlager, „ostatecznego rozwiązania" i paru innych wynalazków z zakresu inżynierii społecznej.

         Lokalne media w myśl tej samej pseudowolności zaszczuły prezydenta Kubickiego. Z przyjemnością przyjąłem fakt, iż ktoś na poważnym stanowisku nazwał po imieniu to co się dzieje w Polsce. Koronaściema istnieje, tylko ma różne oblicza. Jednym z nich jest geszeft, który urządziła sobie rodzina i znajomi ministra. Drugim podwójne stawki wynagrodzenia dla lekarzy. Czy lekarze robią coś innego niż to co do nich należy ? A co byście powiedzieli, gdyby nauczyciele zażądali za narażanie się na śmierć potrójnej stawki wynagrodzenia ? Urzędnicy pozamykali się przed nami za drzwiami urzędów, prawnicy tak samo, sędziowie za plastikowymi ścianami. A nauczyciele muszą przebywać po kilka godzin dziennie z bezobjawowymi przypadkami koronawirusa. Czy ktoś martwi się o służbowe maseczki dla nauczycieli ? Czy zauważyliście, że ogniska w szkołach zaczynają się nie od uczniów, ale od nauczycieli ? A koronaściema z maseczkami, których uchwyty pękają zanim nałożysz ją sobie na twarz ? Ktoś nieźle zarabia… Dlaczego media publicznie nie informują o tych problemach ? Czyżby właścicielom Wyborczej, Lubuskiej i innych zależało wyłącznie  na zohydzeniu mieszkańcom ich liderów, niepokornych wobec różnych światowych geszefciarzy ?

         Dlatego ze smutkiem przeczytałem refleksje Janusza Kubickiego, do jakich zmusiła go Lubuska i inne lokalne media, a przede wszystkim nasze „elyty". Tak samo ze smutkiem patrzę na galopującą degrengoladę pojęcia wolności, aktywności obywatelskiej, tolerancji Narodu który nie poddał się Hitlerowi, Stalinowi, który stworzył ruch „Solidarności"… Czyżby duchy naszych oprawców upomniały się o swoje niechlubne dziedzictwo… ?

         Oby nie.

Mieczysław J. Bonisławski



--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

czwartek, 22 października 2020

W czwartek 29.10 rusza 16. edycja Festiwalu Green Town of Jazz


Od: <e.sapenko adm.uz.zgora.pl>
Date: pt., 23 paź 2020 o 08:18
Subject: 16. edycja Festiwalu Green Town of Jazz



Już 29 października (czwartek) rozpocznie się 16. edycja Festiwalu Green Town of Jazz. Festiwal zainauguruje koncert Ewy Urygi, który odbędzie się o godz. 19.30 w Hydrozagadce. W tegorocznym programie, poza koncertami, jest wiele innych atrakcji – warsztaty jazzowe, Akademia Jazzu czy JAZZOWE KINO w Norwidzie.

Koncert galowy festiwalu odbędzie się 19 listopada (czwartek), godz. 19:00 w Auli Uniwersytetu Zielonogórskiego przy ul Podgórnej 50. W programie specjalnym - Piosenki z ekranu usłyszymy solistów: Katarzynę Blat, Joannę Nowaczyk, Bartosza Deryło, Łukasza Wolskiego (absolwentów kierunku jazz i muzyka estradowa na Uniwersytecie Zielonogórskim) oraz Big Band UZ pd. Jerzego Szymaniuka

Impreza odbywa się pod honorowym patronatem Rektora Uniwersytetu Zielonogórskiego prof. Wojciecha Strzyżewskiego. Projekt jest współfinansowany ze środków Urzędu Miasta Zielona Góra.

Organizatorem Festiwalu jest Zielonogórskie Stowarzyszenie Jazzowe przy współpracy Instytutu Muzyki Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Dyrektorem artystycznym Festiwalu Green Town of Jazz jest Jerzy Szymaniuk, a koncerty poprowadzi Andrzej Winiszewski.

Bilety do nabycia na godzinę przed koncertami.

 

W związku z ograniczoną liczbą osób na widowni transmisję wideo festiwalowych wydarzeń będzie można oglądać na kanałach FB: 

Radio Index 96FM, Uniwersytet Zielonogórski, Portal wZielonej.pl, Wiadomości Zielona Góra, Zielonogórskie Stowarzyszenie Jazzowe

 

 

PROGRAM

XVI Festiwal Green Town of Jazz

 

29 października (czwartek), godz. 19:30 – Hydro(za)gadka________________________

Ewa Uryga Kwartet – Mahalia Jackson In Memoriam (Zielonogórskie Zaduszki Jazzowe)

Ewa Uryga – śpiew

Bogusław Kaczmar – fortepian

Paweł Pańta – kontrabas

Dorota Piotrowska - perkusja

 

30 października (piątek), godz. 12:00 – Instytut Muzyki________________________

Otwarte Warsztaty Jazzowe

Prowadzenie: Dorota Piotrowska, Bogusław Kaczmar, Paweł Pańta

 

13 listopada (piątek), godz. 18:00 – Biblioteka Norwida____________________________

JAZZOWE KINO w Norwidzie

MILES DAVIS: Birth of The Cool (2019), reż. S. Nelson

 

19 listopada (czwartek), godz. 12:00, Aula UZ__________________________________

Akademia Jazzu – Paulina Gołębiowska New Project

 

 

19 listopada (czwartek), godz. 19:00, Aula UZ__________________________________

Gala Festiwalu Green Town of Jazz

w programie specjalnym - Piosenki z ekranu

Soliści: Katarzyna Blat, Joanna Nowaczyk, Bartosz Deryło, Łukasz Wolski (absolwenci kierunku Jazz i muzyka estradowa UZ)

Big Band UZ pd. Jerzego Szymaniuka

 

20 listopada (piątek), godz. 18:00 – Biblioteka Norwida ___________________________

JAZZOWE KINO w Norwidzie

ELLA FITZGERALD – Just One of Those Things (2019), reż. L. Woodhead

 

21 listopada (sobota), godz. 18:00 – Biblioteka Norwida___________________________

Kurylewicz-Warska-Kurylewicz Tribute to Andrzej Kurylewicz i Wanda Warska

Koncert i spotkanie z udziałem córki artystów Gabrieli Kurylewicz (fortepian, recytacje) i Pawła Pańty (kontrabas)

 

27 listopada (piątek), godz. 18:00 – Biblioteka Norwida __________________________

JAZZOWE KINO w Norwidzie

NOWY ORLEAN - Ulicami miasta jazzu (2019), reż. M. Murphy

 

Partnerzy: ZAiKS, BIBLIOTEKA UZ, WiMBP im. C.K. Norwida, Instytut Muzyki, ZIEMIA LUBUSKA.pl, Zielonogórski Ośrodek Kultury.

Sponsorzy Festiwalu: PGNiG Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A., ENEA Operator Sp. z o.o.

Patronat medialny: RADIO INDEX, wZielonej.pl, Ziemia Lubuska.pl, GAZETA LUBUSKA, JAZZ FORUM, RADIO ZACHÓD

 

 

Ewa Sapeńko

Rzecznik Prasowy

Uniwersytetu Zielonogórskiego

(..)

 





--
LargePrefPlaceholder-XKUz1MEJBwkOM

MZK odpowiada na pytanie o kursy na cmentarze


From: Jacek Newelski
Date: Thu, Oct 22, 2020 at 10:10 AM
Subject: FW: pytnaie kursy na cmentarze
To: Telewizja Opera 


Dzień dobry

 

Informacje o kursowaniu autobusów w najbliższy weekend znajdzie Pan na naszej stronie internetowej:

 

https://www.mzk.zgora.pl/komunikaty/dodatkowe-autobusy-na-cmentarz-24-i-25-pazdziernika-i15

 

 

O kursach autobusów 31 października, 1 listopada i w kolejnych dniach będziemy informować w przyszłym tygodniu.

 

Pozdrawiam,

Jacek Newelski

_______________________________________

Kierownik Sekcji Rozkładów Jazdy i Marketingu

MZK Zielona Góra

Tel. (+48 68) 452 04 50 wew. 43(..)


do MZK

Prosze o info dot kursów na cmentarze w okresie dziadów i święta zmarłych.

pzdr

 

--

 

Adam Fularz, manager Radiotelewizji

środa, 21 października 2020

Piotr Ż. znów atakuje dzieci z powodu koloru włosów

Wykop.pl donosi że Piotr Ż. znów atakuje dzieci z powodu koloru ich włosów. Na koncie ma już dwójkę dzieci których kolor włosów mu się nie podobał i zaatakował ich w sierpniu. Teraz znowu zaatakował dziecko. Piotr ma 28 lat.

Opr. Adam Fularz na podstawie wykop.pl


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Od dwóch dni centrum miasta Zielona Góra wieczorem wymiera

Wczoraj ok. 22.10 niemal nikogo nie widziałem w dawnym centrum miasta na rynku. Miasto wyglądało jak wymarłe. Teraz jest 20.30 i widać tylko jednego przechodnia na rynku.  W tej chwili wyszła jedna osoba z klubu Staromiejska. 

Opr. Adam Fularz na podstawie obserwacji naocznej dwa razy w ciągu dwóch dni


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

poniedziałek, 19 października 2020

Spostrzeżenie dot. siłowni i klubów fitness


do KPRM
Spostrzeżenie dot. siłowni i klubów fitness w czasach pandemii

Szanowni Państwo, 
Mam wrażenie że w sprawie siłowni i klubów fitness rząd podjął przeciwskuteczną decyzję. 

W niedzielę byłem poskakać na trampolinach, gdy wracałem, na ulicy Batorego przy przystanku zobaczyłem wielki banner. Reklamował nową siłownię i klub fitness w Ziel. Górze na ulicy Leśnej 1.

Ci ludzie powywieszali bannery, zapłacili za te tablice reklamowe, myślę że zainwestowali wieledziesiąt tysięcy, a Państwo im te siłownie i kluby fitness z dnia na dzień administracyjnie zamknęli. Ulica Leśna 1 to kompletnie poza miastem, to jest po prostu jakaś ulica przy lesie. Nawet bez pandemii- ciężko taki obiekt utrzymać w tak fatalnej lokalizacji. 

Dlaczego w ogóle te siłownie i kluby fitness pozamykano? Wydaje się to przeciwskuteczne jeżeli chodzi o utrzymanie odporności organizmu. Czy Państwu chodzi o to że ludzie się tam zarażają wirusem? To nielogiczne, przecież aktywność fizyczna podnosi odporność organizmu. 

W sytuacji gdzie jedna osoba na kilkaset- jest zarażona, ten wirus jest dosłownie wszędzie, i nawet nie ma sensu go unikać. Ja już od jakiegoś czasu w ogóle tego nie robię że specjalnie "unikam" wirusów, bo jest to dla mnie nielogiczne. W powietrzu jest ich bodaj 10 do potęgi 13-tej, ale liczbę ta podaję z pamięci. 

O ile się nie mylę, w ogóle niezbadany do tej pory jest ludzki wirom. U ludzi zdrowych odkryto nawet wirusy HIV i wiele różnych wirusów silnie chorobotwórczych, które osób zdrowych jednak nie zainfekowały. Na centymetr skóry przypada około milion wirusów, na gram jelit jakieś liczby wirusów  tak wielkie że zapiszę je jako przedział od 10 do potęgi 9-tej do 10 do potęgi 15-tej, by nie zepsuć tekstu ciągiem zer. 

Proszę o odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Adam Fularz
 

List do redakcji: Protesty przeciwko zamknięciu siłowni i klubów fitness

Szanowni Państwo,

klienci branży fitness we wspólnym proteście podpisują się pod petycją STOP zamknięciu obiektów sportowych! W 3 dni zebrano ponad 160 tysięcy podpisów.

Petycja jest najbardziej popularną wsród wszystkich w Polsce. Zachęcamy do podpisania i publikacji. Więcej szczegółów w załączeniu.

Pozdrawiamy serdecznie,

Zespół Komunikacji FPF

Otrzymany list:

 Warszawa, 19 października 2020 r.

Klienci branży fitness protestują! Ich petycja do rządu ma już 160 tysięcy podpisów!

Petycja została opublikowana w piątek na fali oburzenia związanego z zamknięciem klubów fitness,siłowni i pływalni. Oddolna, obywatelska inicjatywa w niecałe 3 dni zebrała ponad 160 tysięcy podpisów. Oznacza to, że co sekundę podpisywała ją kolejna osoba. 
Pomysłodawcy petycji: STOP zamknięciu obiektów sportowych! skierowanej do Premiera Mateusza Morawieckiego i jego rządu chcą zebrać 200 tys. podpisów i przekazać rządzącym jako wyraz sprzeciwu przeciwko podjętym decyzjom.
Branża fitness jest bardzo zdeterminowana. Pokazała to podczas sobotniego protestu na Placu Zamkowym w Warszawie. - Decyzje o zamknięciu naszej branży zostały podjęte bez żadnych konsultacji oraz na przekór licznym badaniom nad aktywnością fizyczną i rozprzestrzenianiem się wirusa. Wszelkie wytyczne sanitarne były przez nas przestrzegane, przechodziliśmy liczne kontrole bez zastrzeżeń. Mamy bardzo duże poczucie niesprawiedliwości i nie zgadzamy się z takim postępowaniem z branżą która
generuje ponad 4 mld. zł przychodu rocznie i zatrudnia ponad 150 tys. ludzi. Zgadza się z nami niż ponad 160 tys. Polaków, którzy podpisali petycję do Pana Premiera, Mateusza Morawieckiego – powiedział
Łukasz Gądek z Federacji Pracodawców Fitness.
(..)

Wydaje się, że przedstawiciele branży nie odpuszczą. Jeszcze dziś spotykają się z Wicepremierem Jarosławem Gowinem, Ministrem Rozwoju, Pracy i Technologii, by przekazać swoje argumenty i wypracować racjonalne dla wszystkich rozwiązania.

opr. do publikacji AF

zaległa treść: Czy Polacy znają prawdę na temat przemysłowej hodowli kurczaków? [Informacja prasowa]

W archiwum majli znalazłem zaległy komunikat prasowy, publikacja następuje z opóźnieniem.

---------- Forwarded message ---------
Od: Marta Korzeniak <media na s. otwarteklatki.pl>
Date: śr., 22 kwi 2020 o 10:18
Subject: [wydawnictwo:24906] Czy Polacy znają prawdę na temat przemysłowej hodowli kurczaków? [Informacja prasowa]

Dzień dobry,

w lutym 2020 roku na zlecenie Stowarzyszenia Otwarte Klatki Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat zrealizowało badanie, którego celem było poznanie stopnia świadomości Polaków na temat hodowli przemysłowej drobiu. Wyniki pokazały, że duża część społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy z realiów takiej hodowli – prawie 90% Polaków zakłada, że kurczaki hodowane na mięso są w momencie uboju starsze niż w rzeczywistości (6 tygodni).

Według badania kwestia dobrostanu zwierząt jest dla Polaków bardzo istotna. Niemal 9 na 10 badanych uważa, że sieci handlowe, producenci żywności oraz restauracje nie dostarczają wystarczających informacji o tym, w jakich warunkach hodowane są sprzedawane przez nich kurczaki. Dla  ponad ¾ badanych warunki hodowli są istotne podczas dokonywania zakupu, a 4 na 5 osób twierdzi, że byłoby w stanie zapłacić wyższą cenę za mięso pochodzące z ferm, które zapewniają zwierzętom lepsze warunki bytu.

To już drugie badanie opinii publicznej w ramach kampanii Frankenkurczak - pierwsze odbyło się w styczniu 2018 roku i zostało przeprowadzone przez IBRiS. Już wtedy aż 83,7% ankietowanych uważało, że warunki hodowli kur na mięso powinny ulec poprawie (link do artykułu).

Więcej szczegółów na temat tegorocznego badania znajduje się w zamieszczonej poniżej informacji prasowej. W materiałach dodatkowych znajdują się zdjęcia z ferm przemysłowych brojlerów oraz link do badania.

W razie pytań pozostaję do dyspozycji.

Pozdrawiam,

Marta Korzeniak
Specjalistka ds. Komunikacji
Stowarzyszenie Otwarte Klatki
(..)


Warszawa, 22.04.2020

Czy Polacy znają prawdę na temat przemysłowej hodowli kurczaków? 

Tylko co 10 Polak wie, w jakim wieku zabijane są kurczaki, a ponad połowa nie ma pojęcia, w jak dużym zagęszczeniu żyją. Mimo to hodowla kurczaków najczęściej kojarzy się właśnie z tłokiem, fermą i złymi warunkami. 9 na 10 osób oczekuje od firm dokładniejszych informacji na temat metod stosowanych w hodowli drobiu. To tylko przykładowe wyniki najnowszych badań zrealizowanych przez Otwarte Klatki.

W lutym 2020 roku Biostat zrealizował dla Stowarzyszenia Otwarte Klatki już drugie badanie, którego celem było uzyskanie odpowiedzi na temat świadomości Polaków co do hodowli przemysłowej drobiu. Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej próbie 1000 osób.

Wyniki pokazały, że realia hodowli drobiu nie są powszechnie znane. Prawie 90% (89,4%) Polaków zakłada, że kurczaki hodowane na mięso są w momencie uboju starsze niż w rzeczywistości (6 tygodni). 52,5% nie wie, w jak dużym stłoczeniu żyją zwierzęta – odpowiedzi nie zakładały hodowli więcej niż 10 kurczaków na 1 m2, podczas gdy w rzeczywistości może ich tam być od 13 do prawie 17.

Jednocześnie kwestia dobrostanu zwierząt jest dla Polaków bardzo istotna. Niemal 9 na 10 badanych uważa, że sieci handlowe, producenci żywności oraz restauracje nie dostarczają wystarczających informacji o tym, w jakich warunkach hodowane są sprzedawane przez nich kurczaki. Dla  ponad ¾ badanych warunki hodowli są istotne podczas dokonywania zakupu, a 4 na 5 osób twierdzi, że byłoby w stanie zapłacić wyższą cenę za mięso pochodzące z ferm, które zapewniają zwierzętom lepsze warunki bytu.

Wśród najistotniejszych czynników przy zakupie kurczaka wymienione zostały smak (96,7%) i aspekty zdrowotno-dietetyczne (90,2%). Zaraz za nimi na podium znalazła się łatwa dostępność. Warunki hodowli, istotne dla prawie 80% (78,8%) osób, okazały się ważniejsze niż cena, która uplasowała się na ostatnim miejscu tej listy.

– Dla 90% przebadanych osób smak i czynniki zdrowotno-dietetyczne są kluczowe podczas zakupu mięsa z kurczaka. Tymczasem liczne badania dowodzą, że drób pochodzący z ferm przemysłowych zawiera ponad dwa razy więcej tłuszczu, za to mniej białka i mikroelementów takich jak cynk czy żelazo – mówi Maria Madej ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki – Również smak oceniany jest jako dużo lepszy w przypadku hodowanego w sposób ekologiczny kurczaka, który nie tylko żyje dłużej, ale do tego jest zdrowy i aktywny fizycznie   dodaje.

Większość hodowanych obecnie na mięso kurczaków to brojlery – genetycznie wyselekcjonowana rasa, która charakteryzuje się przede wszystkim nienaturalnie szybkim wzrostem. Gdyby porównać go do rozwoju człowieka, 5-letnie dziecko ważyłoby 150 kg. Zwierzęta cierpią w związku z tym między innymi na choroby układu oddechowego oraz serca. Po pewnym czasie ich nogi załamują się pod ciężarem ciała, przez co kurczak nie może swobodnie się poruszać lub w ogóle nie jest w stanie się podnieść.

Poprawa dobrostanu kurczaków hodowanych na mięso jest celem prowadzonej przez  Stowarzyszenie Otwarte Klatki kampanii Frankenkurczak. Organizatorzy postulują m.in. rezygnację z szybkorosnących ras kurczaków i zmniejszenie dopuszczalnego zagęszczenia na fermach. 

Firmy zainteresowane wprowadzeniem takich zmian mogą podpisać European Chicken Commitment –  porozumienie, które zobowiązuje dostawców do wprowadzenia wyższych standardów dobrostanowych. Do tej pory taką decyzję podjęli m.in. giganci branży spożywczej tacy jak Unilever, Danone Nestlé, Dr. Oetker i Frosta, sieci Marks & Spencer i IKEA, supermarket Frisco.pl czy międzynarodowe korporacje cateringowe Sodexo, Elior Group i Procuratio.

Więcej szczegółów na temat kampanii można znaleźć na stronie frankenkurczak.pl. 

###

Kontakt dla mediów:

Maria Madej

Specjalistka ds. Współpracy z Biznesem

Stowarzyszenie Otwarte Klatki

(..)


Marta Korzeniak

Specjalistka ds. Komunikacji

Stowarzyszenie Otwarte Klatki

(..)

Badanie:

https://drive.google.com/drive/folders/13Hy5IvdcSqzSzxI0WgfLkBXjo94zv87k?usp=sharing

Zdjęcia (brojlery):

2020: https://www.flickr.com/photos/otwarteklatki/albums/72157713347784156

2019: https://www.flickr.com/photos/otwarteklatki/albums/72157708318401035

2017: https://www.flickr.com/photos/otwarteklatki/albums/72157687859158752


Partnerem Monitorującym Media Stowarzyszenia jest



Otwarte Klatk| Open Cages


Celem Stowarzyszenia Otwarte Klatki jest zapobieganie cierpieniu zwierząt poprzez wprowadzanie systemowych zmian społecznych, dokumentowanie warunków chowu przemysłowego oraz edukację promującą pozytywne postawy wobec zwierząt. | Our goal is to prevent the suffering of animals through the introduction of systemic social change, documenting the conditions of factory farming and education to promote positive attitudes toward animals.

» Pomóż | Donate

KRS: 0000444120



Zostaliśmy nagrodzeni tytułem:
We have been awarded:


-- 
Opr do publikacji A. F. dla Merkuriusz Polski- treści i wieści od 3 stycznia 1661 AD


niedziela, 18 października 2020

Redakcja serwisu otrzymała: STOP zamknięciu obiektów sportowych!


Redakcja serwisu otrzymała :
---------- Wiadomość przekazana dalej ----------
Od: Zespół Komunikacji FPF <komunikacja na s. federacjapracodawcowfitness.pl>
Data: piątek, 16 października 2020
Temat: [wydawnictwo:26322] STOP zamknięciu obiektów sportowych!
Do:


Cała branża razem w proteście: STOP zamknięciu obiektów sportowych!

W najbliższą sobotę, 17 października, w czarny dzień dla wszystkich właścicieli obiektów sportowych, które po raz drugi zostaną zamknięte na terenie całego kraju, branża fitness, właściciele siłowni oraz pływacy jednoczą się we wspólnym proteście. O godzinie 10.00 na Placu Zamkowym rozpoczyna się protest przeciwko obostrzeniom nałożonym na branżę.

Więcej informacji w załączniku.

Pozdrawiamy serdecznie,

Zespół Komunikacji FPF

--
Merkuriusz Polski- treści i wieści od 3 stycznia 1661 AD



--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

piątek, 16 października 2020

Komunikat rządu dot. wpisania powiatu gorzowskiego, krośnieńskiego, międzyrzeciego oraz żarskeigo na listę strefy czerwonej


Nowe powiaty w strefie czerwonej

Od soboty, 17 października, poszerza się lista powiatów, które wejdą do strefy czerwonej. Łącznie zakwalifikowało się na nią 152 powiaty, w tym 11 miast wojewódzkich.

Które powiaty znajdą się w czerwonej strefie?

(...)

województwo lubuskie: powiat gorzowski, krośnieński, międzyrzecki oraz żarski;

wg gov.pl

UMWL ogłasza że konkurs na dofinansowanie zawodów sportowych będzie w listopadzie- grudniu br.

Redakcja serwisu otrzymała list z UMWL

wg koresponencji z UMWL opr. AF

Sms informuje o zmianach w sprawie pandemii koronawirusa SARS-CoV - 2

Redakcja serwisu otrzymała sms: "Uwaga! W przestrzeni publicznej zaslon usta i nos. Od 17.10 obowiazuja nowe zasady w strefie zoltej. Wiecej: https://www.gov.pl/zasadybezpieczenstwa  "
Opr. Adam Fularz na podstawie obserwacji sms otrzymanego 5 minut temu


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Instytut Ekonomiczny atakuje rząd za surrealny kierunek walki z pandemią

Instytut Ekonomiczny
Adam Fularz, ekonomista

Instytut Ekonomiczny atakuje rząd za surrealny kierunek walki z pandemią

Szanowni Państwo,

Nie sądziłem że będę musiał napisać ten list. Pracowałem jako nauczyciel statystyki, nie jestem lekarzem choć w rodzinie mam kilku ordynatorów i wielu lekarzy. Dlatego- z bliska znając świat lekarzy- zdecydowałem się zaatakować rząd za obraną strategię walki z pandemią. 

Zarzuty
Zarzucam Rządowi jurysdykcji Rzeczp. Polska- że w sprawie koronawirusa utracił zaufanie rzesz obywateli. Proponowane środki zaradcze na pandemię- są nie tylko nieskuteczne, ale i przeciwskuteczne. Onie nie pomagają nam, one silnie utrudniają nam walkę z pandemią-  bo oto odwracają uwagę od najważniejszych kwestii. Restrykcje utrudniają jednostkom utrzymanie ich systemów immunologicznych w gotowości.

Zarzucam że rząd dał się przekonać osobom paranoicznym, osobom bez wyobraźni matematycznej, że dał się porwać psychoargumentacji farmakoterapeutów a nie lekarzy. 

Prawdopodobieństwo statystyczne
O ile się nie mylę, na jednej łyżeczce słonej wody jest 1250 milionów wirusów mierzących od kilkunastu do 300 nanometrów. Sugestia dla ludzi, tłumaczenie dla polskiej populacji- że te wirusy można czymś zmyć, zdezynfekować- w mojej opinii jest szaleńcza, jest matematycznie nierealna i niedorzeczna. Jakie jest prawdopodobieństwo statystyczne że wyczyścimy te wirusy przy coraz większej ich liczbie? Podpowiem- to prawdopodobieństwo usunięcia wirusów jest bardzo małe albo niemal żadne. Można je pominąć.  

Jako bboy, brejkdenser amator zlizuję kurze z podłogi podczas tańczenia. Od początku pandemii staram się żyć tak jak poprzednio, bez żadnych niemal zmian. Oglądnąłem ileś wypowiedzi osób krytycznych wobec idei "ścierania wirusów szmatką czy płynem" i jestem przekonany że podstawą walki z wirusami powinna być stadna poprawa odporności systemu immunologicznego.

Nie kwestionuję...
Nie kwestionuję sensu mycia rąk przed jedzeniem, dbałości o higienę. Im mniej wirusów, tym nasz układ odpornościowy ma lepiej i łatwiej bo ma mniej pracy nad zwalczaniem kolejnych go atakujących wirusów. Jest to bardzo ważne by myć ręce przed jedzeniem, ale nie robię paniki jak w czasie pandemii coś jem rękoma brudnymi od ziemi i piachu, bo nie mam ich gdzie umyć. 

Wielki błąd władz
Obecnie jestem świadkiem fetyszu idei "ścierania wirusów szmatką", polewania ich płynami do dezynfekcji. Moim zdaniem to odwraca uwagę od problemu. Jest całkowicie przeciwskuteczne, bo sugeruje to błędnie ludziom, że coś zrobili w walce z chorobą. Sugerowanie ludziom że walka z pandemią polega na unikaniu wirusów jest w mojej ocenie skrajnie nieodpowiedzialnym wypaczeniem, jest ogromnym błędem.

Chcesz walczyć z chorobą? Ile kilogramów (podkreślam- kilogramów) owoców zjadłeś od dzisiaj rana? A przebiegłeś kilka kilometrów dżoggingu dzisiaj rano? A zmęczyłeś się wczoraj tak że miałeś mokrą koszulkę? Ile godzin wczoraj trenowałeś? Ile kilometrów przebiegłeś wczoraj lub dzisiaj od rana? Jakie sporty trenujesz i ile godzin dziennie? Czy jesteś w dobrym nastroju? Czy masz smutki lub troski które cię niepokoją blokując twój system immunologiczny? Czy codziennie spędzasz czas z przyjaciółmi? Czy codziennie robisz to co lubisz aby poprawić swój nastrój? 

Świat bez lekarzy
Dzisiaj bardzo trudno o lekarza. Farmakoterapeutów, bardzo opłacalnych dla części biznesu farmaceutycznego, kształcimy na pęczki, ale kto mi nastawi rękę wybitą kilka dni temu na skejtparku? Tutaj zaczyna się problem, bo trenuję sport od lat, i to działa odkąd pamiętam tak, że to "ziom ziomowi" rękę nastawia, a nie lekarz. Od zawsze w nastawianiu kończyn pomagali mi koledzy, a nie prywatni lekarze sportowi, których przecież też odwiedzałem szukając pomocy po kontuzjach. 

Muszę sobie znaleźć samemu osobę do pomocy, wczoraj trafił mi się jakiś ziomalski pomocnik kręgarza, który trochę wie jak się nastawia wybity bark. Żałuję, że zamiast od razu szukać pomocy po "ziomach", chodziłem po dwóch lekarzach od tabletek. Czemu podaję ten przykład? Bo on uosabia działanie polskiej służby zdrowia, nastawionej na leczenie objawów, a nie przyczyn.

Jałowa żywność, zatrute powietrze
Problem to zła jakość żywności, przez co dziennie trzeba czasem zjeść jej za 200-300 złotych, by uzupełnić te składniki odżywcze które kiedyś mogliśmy pozyskać dużo mniejszym kosztem. Okazuje się że gdy zaczniesz trenować i gdy twój organizm zacznie sam chcieć uzupełniać brakujące składniki, to możesz zjeść nawet kilkanaście kilogramów wegańskiego biojedzenia dziennie a nadal będziesz chudł, tak jak ja. 

Ludzki wirom
W ogóle niezbadany do tej pory jest ludzki wirom. U ludzi zdrowych odkryto nawet wirusy HIV i wiele różnych wirusów silnie chorobotwórczych, które osób zdrowych jednak nie zainfekowały. Na centymetr skóry przypada około milion wirusów, na gram jelit jakieś liczby wirusów  tak wielkie że zapiszę je jako przedział od 10 do potęgi 9-tej do 10 do potęgi 15-tej, by nie zepsuć tekstu ciągiem zer. 

Po prostu kluczowy jest system immunologiczny i jest on ważniejszy od unikania samych wirusów. Uważam w tej sytuacji że rząd walcząc z wirusem słucha osób bez elementarnej wiedzy matematycznej. Dał się porwać grupie paranoizujących osób, które same wydają się potrzebować pomocy bo są zastraszone.

Co jest problemem?
Problem to skażenie miast które otumania nasz system immunogogiczny. Już po samej jakości powietrza można stwierdzić dlaczego to Polska ma problem z pandemią. Zamiast na środki dezynfekcyjne, postawiłbym na jak najszybsze oczyszczenie powietrza na terenie kraju, na przykład poprzez skrajnie drastyczne ograniczenie smogu czy drastyczną eliminację spalin samochodów w centrach miast poprzez natychmiastowe wprowadzenie stref tylko dla pojazdów spełniających normy ekologiczne w miastach. Tak jest już od dawna ledwie 50 km stąd, po stronie niemieckiej. Aby legalnie wjechać autem do miasta po stronie niemieckiej, trzeba mieć odpowiedni standard emisji spalin w samochodzie i wykupić myto- "zielony listek" na stacji benzynowej.

Rząd mi utrudnia
Co Państwo z rządu teraz zrobili to utrudnili mi samemu walkę z pandemią. Jak poprawię swoją odporność gdy znów pozamykano kompleksy sportowe? Czy znów odwołają na pół roku treningi sportowe? Czy znów nie będzie czynna sala do akrobatyki czy park trampolin? Czy wstrzymają koncerty muzyki na żywo i spektakle w teatrze? Przecież z tego korzystam ja i moi znajomi, nie bojący się tak bardzo tych wirusów, poprawia to nasze samopoczucie, co jest bardzo ważne w tych czasach pełnych chorób. Samemu wczoraj byłem na 2 treningach i przez chwilę na 2 koncertach. Tymczasem znów szykuje się świat lokdałnu i związanej z tym depresji, smutku czy spadku odporności.

--
Instytut Ekonomiczny
Adam Fularz, ekonomista
Redakcja Polish News Agency
Dolina Zielona 24A Zielona Góra Lubuskie Polska

Literatura
Świadomy lekarz o koronawirusie - wywiad z Zachiem Bushem ...

czwartek, 15 października 2020

Rzeczpospolita Polska: rzekomo doszło do ataku rządu jurysdykcji Rzeczpospolita Polska na tajemnicę adwokacką znanego adwokata

Zielona Góra, 15.10.2020

Pogłębiona została sytuacja braku poszanowania dla podstawowych chyba zasad państwa prawa jaką jest tajemnica adwokacka. Dzisiaj wg wykop.pl zatrzymano znanego adwokata i przy przeszukaniu jego biur rzekomo nie było wymaganych przy tej czynności przedstawicieli Izby Adwokackiej. Jeśli tak było- to złamano kark ustrojowi państwa prawa. Adwokat ten prowadził sprawy przeciwko rządowi. 
 
Prawdopodobne jest że za tym szwindlem stał ktoś chcący wglądu w dokumentację adwokacką tego adwokata i jego klientów. W efekcie końcowym okazało się że polski rząd nie przestrzega abc zasad etyki zawodowej adwokatów i prawników. 

W prasie specjalistycznej -w "Odrze"- pojawiła się informacja iż partie polityczne - jeśli dane hasło mają w swojej nazwie- to owego hasła te partie nie uszanują bo -oto one same mają się za ucieleśnienie danej cechy. Czyli- po partii politycznej mającej w nazwie obywateli- trudno oczekiwać żeby była obywatelska i tak dalej.  
Czy władza która w nazwie ma "sprawiedliwość"- uszanuje tajemnicę adwokacką? Twierdzę że nie uszanuje - bo przecież już z nazwy wynika kto w tym sporze jest sprawiedliwością. 

Dzisiaj z kolei oglądałem film w którym pokazywano sceny bombardowania.  Oto laureat nagrody Nobla w dziedzinie pokoju tak kierował swoimi rozlicznymi działaniami wojennymi że jego wojska zbombardowały innych laureatów konkursu pokojowej nagrody Nobla- "Lekarzy bez granic" pracujących w szpitalu.

Opr. Adam Fularz na podstawie wykop.pl,  baldtv oraz miesięcznika Odra


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

UMWL: w szpitalach województwa lubuskiego brak wolnych miejsc

"W Lubuskiem nie ma już wolnych miejsc. W  szpitalu w Zielonej Górze -  w jedynym w regionie oddziale zakaźnym mamy łącznie 48 łóżek (35 zakaźnych, 3 intensywnej terapii i 10 dla dzieci) i mamy pełne obłożenie. W Gorzowie w związku z ewakuacją podopiecznych z DPS  z Zielonej Góry mamy też już niemalże pełne obłożenie. Ten stan będzie się pogarszał, o czym informowali epidemiolodzy i wirusolodzy na Konwentach Marszałków."-podaje newsletter Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego z dnia dzisiejszego.

--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

środa, 14 października 2020

Złe nastroje w sklepikach. Bardzo słabe utargi

Dzisiaj w sklepach pytałem o nastroje sprzedawców.  Jeden z nich stwierdził że jak tak dalej pójdzie to czeka go "zupka Kuronia" czyli bezrobocie.  Jego biznes podupadł.

Opr. Adam Fularz na podstawie obserwacji naocznej i wypowiedzi


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Śmierć nad Wagmostawem nadal niewyjaśniona

Zielona Góra 14.10.2020

Śmierć nad Wagmostawem nadal niewyjaśniona

--
Nadal niewiele udało się mieszkańcom wyjaśnić w sprawie wydarzeń nad stawem Wagmostaw. W wodzie miał się utopić bezdomny, który wszedł do wody po swój plecak. Jedyne co wiadomo to że mogło dojść także do pobicia się osób nad stawem. 

Akty przemocy zdarzają się tutaj rzadko. Kilka lat wcześniej miano tutaj zabić i zjeść łabędzia. Tym razem doszło do kolejnego niewyjaśnionego zdarzenia. Minął od niego już niemal tydzień, a nadal- niewiele wiadomo. W tamtych dniach nad stawem na ławce drzemał jakiś mężczyzna ubrany na fana muzyki rock (na rockmana). Nie wiadomo, czy to on umarł, czy ktoś inny. Bezdomna osoba pytana w sprawie mówiła że nad stawem doszło do pobicia się dwóch osób- i jest to wg niej jeden z licznych wariantów tej lokalnej historii.

opr. Adam Fularz
na podstawie wywiadów w miejscu zdarzenia

  

Na al. Niepodległości na deptaku przed BWA można urwać felge w kole w rowerze

środa, 14.10.2020

Deptak w Zielonej Górze ma szpary w których można urwać felgi w rowerze. Szerokość szpar powoduje że wpada w nie koło od roweru. Jest to główna ulica spacerowa miasta. 

opr. Adam Fularz na podst. obserwacji naocznej

poniedziałek, 12 października 2020

Odp. Pytanie o chorobę p. Prezydenta Miasta Zielona Góra

Redakcja serwisu otrzymała list z odpowiedziami :

---------- Wiadomość przekazana dalej ----------
Od: Monika Zapotoczna <M.Zapotoczna na s. um.zielona-gora.pl>
Data: poniedziałek, 12 października 2020
Temat: Odp. Pytanie o chorobę p. Prezydenta Miasta Zielona Góra
Do: "adam na wieczorna.pl" <adam na wieczorna.pl>


Dzień dobry,

Prezydent Miasta Zielona Góra poinformował o swoim stanie zdrowia na prywatnym profilu na Facebooku. Link i treść postu poniżej:

https://www.facebook.com/janusz.kubicki.35/posts/2763543897225150

Kochani. Jak wiecie często piszę o tym co myślę, co czuję, co ma w sercu. Dotyczy to również koronawirusa czy jak mówią niektórzy koronaściemy. Wiele osób zarzucam mi, że nie mam prawa o tym pisać, nie mam prawda wyrażać swojego zdania, że mam powtarzać to samo co inni. Nie wiem czemu? Pisałem i dalej będę pisał o tym jak politycy potrafią ściemniać ludzi, zresztą nie tylko politycy ale i wielu innych. Część z Was próbuje mi wmówić, że kwestionuje istnienie wirusa. Nie jest ot prawdą, ja tego nigdy nie mówiłem, nigdy tego nie napisałem, kwestionuje natomiast to jak z nim walczymy. Jak z nim się obchodzimy. Jak potrafimy okłamywać i straszyć ludzi. Czy mam przypomnieć o czym pisałem? A czy były już minister zdrowia jest dla Was wiarygodny? Czy to co mówił i to co robiła było szczere i prawdziwe? Czy było tylko jedną wielką ściemą. Kazał siedzieć w domu, zakazał wychodzić do lasu, a jak przestał być ministrem to zapakował się i pojechał do Hiszpanii, z którą zamknęliśmy granicę bo tam szaleje wirus. Czy to jest wiarygodne, czy to nie jest po prostu ściemnianie ludzi? Pisałem też o byłym już kandydacie na Prezydenta Polski który zapraszał na wielotysięczne wiece, robił sobie sefli z dziesiątkami tysięcy osób. A teraz? A teraz wzywa nas do zachowania dystansu społecznego, mówi jak groźne mogą być studniówki. Pytam się kiedy on był wiarygodny? Kiedy ściemniał? Jak mówił, że wybory korespondencyjne to śmierć? Politycy wykorzystują tego wirusa, czy to się nam podoba czy nie. I przykładów na to jest wiele
Od kilku dni mamy problem w DPS. Związany jest z ogniskiem wirusa. Byłem tam, widziałem wszystko na własne oczy. Czemu to zrobiłem, czemu tam poszedłem? Bo ludzie którzy tam mieszkają, żyją potrzebowali pomocy. Trzeba było tam pójść i tak najzwyczajniej w świecie pracować, podawać im posiłki, karmić, sprzątać, roznosić jezdnie. Ktoś się zapyta ale czemu przecież jest obsługa, zatrudnieni ludzie. Niestety na miejscu okazało się, że ci którzy powinni to robić . po prostu tego nie robią, nie ma ich tam. Mogłem zwoływać konferencje prasowe, mogłem wygłaszać płomienne przemówienia. Ale dla mnie najważniejsze było i jest bezpieczeństwo tych ludzi. Nie zastanawiałem się ani sekundy, wiedziałem że muszę tam być. Poszedłem tam chodź wielu mówiło po co tam idziesz, tam jest wirus, nie bądź głupkiem. Tak jest tam wirus, ale są też ludzie który potrzebują nasze pomocy, naszej opieki, oni liczą na nas. Wiele się teraz o tym piszę, wielu jest mądrych, jak to przystało na Polskę. Wszyscy potrafią doradzać, krytykować ale tych którzy byliby odważni i poszli tam pracować jak widać nie ma. Schowali się bo każdy jest gotów za węgła, za rogu doradzać, krytykować. Przyznam się do tego iż nigdy nie sądziłem że można zostawiać starszych ludzi samych sobie. Została garstka ludzi którzy tam pracują na co dzień, za co składam im wielkie i serdeczne dzięki. Są wolontariusze i nowi pracownicy. I to oni najlepiej wiedzą jak to wygląda od środka. Co tam się dziej i w czym jest największy problem. Oni mogą Wam to opowiedzieć i wiem, że jak się wszystko unormuje to zrobią to.
Co robią w tej sytuacji politycy? Czy sądzicie, że chcą pomóc? Tak są tacy co chcą pomóc, ale są też tacy dla których to kolejny przystanek na drodze do "sławy". Naprawdę wierzycie w to, że dla części z nich ważne jest to co i kiedy dziej się z tymi ludźmi? Możecie mi nie wierzyć, możecie mi nie ufać ale powiem Wam jedno mają "gęby" pełne frazesów. Starają się zabłysnąć. Budują na tragedii starszych ludzi swoją karierę. Tylko czy im naprawdę zależy na zdrowiu tych ludzi, na ich samopoczucie, na ich życiu? Nie chce wchodzić w tą "rzekę" nie chcę być uczestnikiem medialnego przedstawienia. Nie dziś nie teraz to w tym momencie. Wiem, że najważniejsze jest jak najszybsze rozwiązanie sytuacji mieszkańców. Zrobimy to. Byłbym dumny gdyby ci którzy robią konferencję za konferencją chociaż zapytali się czy nie potrzeba jakieś pomocy, taki ludzki, najnormalniejszy gest z ich strony. Nie to im nie jest do niczego potrzebne. Oni mają swój własny świat, w którym będą ściemniać jak to o wszystko dbają, jak to wszystko ogarniają, ale robią to nie w realnym świecie tylko w tym telewizyjnym. W DPS sytuacja pogorszyła się z dnia na dzień pierwsze oznaki mieliśmy po 11 września. Nie minął miesiąc i . i jest źle. Mógłbym długo się o tym rozpisywać. Pewnie przyjdzie na to czas. Każdy jest mądry, każdy wie co robić, każdy potrafi doradzić.
Współczuje bliskim i wiem jakie targają nimi uczucia. To jest niewyobrażalne co muszą przeżywać, co jest u nich w głowach w sercach. Wiem bo czuję to. Może jestem twardy, ale tak jak każdy mam serce, mam rodziców i wiem jakie to musi być dla Was wszystkich ciężkie. Możecie mi nie wierzyć ale robimy wszystko aby Waszym najbliższym nie stało się nic złego. Czu uciekam od odpowiedzialności za to co tam się dziej? Nie i nigdy nie będę uciekać, ale dziś najważniejsze jest aby wszyscy mieszkańcy byli bezpieczni.
Dziś . dziś dla mnie też nie jest to łatwy dzień, miałem zrobiony wymaz mam wyki dodatni. Tak mam koronawirusa, zaraziłem się. Wiem, że nie jestem pierwszy i nie jestem ostatni który się przejdzie przez koronawirusa. Ale to nie oznacza, że zmieniłem swoje nastawienie do tego. Dalej uważam, że wielu ludzi będzie ściemniać nas w tym całym temacie. Koronawirusa jak grypa, jak inne wirusy był jest i będzie nie zniknie z dnia na dzień. Musimy się nauczyć z nim żyć. On będzie z nami na lata. Nie da się przed nim uciec, schować, ale nie jest to też coś co powoduje to iż powinniśmy znowu pozamykać się w domach. Trzeba żyć, trzeba się potrafić cieszyć tym co przynosi nam każdy dzień.

Pozdrawiam,

Monika Zapotoczna
Dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej
Urząd Miasta Zielona Góra
ul. Podgórna 22, p. 106
65-424 Zielona Góra
Tel. (+48) 68 45 (..)





--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

czwartek, 8 października 2020

Biuro Prezydenta Miasta Zielona Góra zamknięte. "Nie ma nikogo" - mówią na korytarzu

Będąc dzisiaj w Urzędzie Miasta Zielona Góra postanowiłem odwiedzić biuro prezydenta miasta Zielona Góra. Było ono nieczynne. "Nie ma nikogo"- poinformowano mnie na korytarzu. Zapomniałem o chorobie tego urzędnika,  rzekomo ma on SARS-CoV - 2.  
Opr.  Adam Fularz na podstawie obserwacji naocznej


--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra




środa, 7 października 2020

Do PL Gdańsk w sprawie budowy łącznika linii kolejowej na lotnisko

Do port lotniczy w Gdańsku

Szanowni Państwo
Przekazano mi że w sprawach połączenia kolei na lotnisko, za rozwój PKM odpowiada Marszałek Województwa Pomorskiego, który podejmuje ostateczne decyzje. Chcę zapytać Port Lotniczy czy przekona Urząd Marszałkowski, który jest organizatorem przewozów i pełni nadzór na Pomorską Koleją Metropolitalną, czy wysłucha propozycji zmian w planowanej inwestycji. 

Wnoszę aby:

- także pociągi w relacji Gdynia- Kościerzyna- mogłby obsługiwać przystanek przy porcie lotniczym Rebiechowo. Zaproponowałem odbudowaną łącznicę z kierunku dawnej stacji SKM Kokoszki, do stacji SKM Matarnia.

Linia nr 235 
W 1921 roku została zbudowana linia Kokoszki- Matarnia- Owczarnia- Osowa- Gdynia jako ominięcie Wolnego Miasta, aby spokojnie umożliwić dojazd do budującego się portu w Gdyni. Około roku 1973 odcinek Kokoszki- Matarnia został rozebrany z powodu budowy portu lotniczego Gdańsk - Rębiechowo. Obecnie proponuję odbudowę tego odcinka - który rozebrano w 1973 r., celem obsługi lotniska przez relację Gdynia- Kościerzyna.

Wnoszę aby odtworzono także cały pierwotny przebieg linii nr 235, czyli także wjazd z linii PKM na dalszy odcinek nieużywanej linii kolei SKM nr 235. Tam gdzie odchodzi bocznica do gdańskiego portu lotniczego od linii PKM nr 248, według mojej propozycji wbudowanoby rozjazd, dający możliwość wjazdu na linię kolei nr 235. Wówczas możnaby tą linię wykorzystać jako rodzaj ślepego toru, i możnaby uruchomić dawny przystanek Gdańsk Klukowo Lotnisko, oraz przystanek Owczarnia. 

Dzięki tej inwestycji:

1. przy lotnisku powstanie tor odstawczy, i możliwe będzie prowadzenie ruchu pociągów w relacji na lotnisko także w przypadku zakłóceń w ruchu, bowiem pociągi będą mogły kursować w skróconej relacji Gdańsk Wrzeszcz- proponowany przystanek Gdańsk Klukowo Lotnisko.

2. Powstanie dodatkowa przepustowość, dodatkowa trasa objazdowa, co umożliwi aby pociągi kursujące obecnie w relacji Gdynia- Kościerzyna, mogły obsłużyć lotnisko trasą linii nr 235, na stacji Osowa wjeżdżając na linię nr 235, obsługując proponowane przystanki Owczarnia i Gdańsk Klukowo Lotnisko, a następnie wjeżdżałyby linią przez Starą Piłę i Gdańsk Kokoszki- z powrotem w kierunku Kościerzyny. Pociągi kursowałyby w kierunku Kościerzyny i Starej Piły, przez Gdańsk Matarnię, Kokoszki i Leźno.

Schemat propozycji- dołączam. Wnoszę uprzejmie o powiększenie o moje propozycje- planowanej inwestycji włączenia odcinka Stara Piła–Gdańsk Kokoszki oraz odbudowy przez PKM S.A. 1,5 km odcinka Gdańsk Kokoszki– Gdańsk Kiełpinek, dzięki czemu możliwe będzie zachowanie ciągłości połączenia Gdańsk– Kartuzy w czasie planowanego remontu linii kolejowej nr 201. 

W mojej ocenie budowę łącznic można odsunąć w czasie, natomiast w chwili obecnej możnaby jedynie przygotować tą inwestycję na przyszłość, czyli- już obecnie zabudować rozjazdy w przebiegu proponowanych łącznic z linii nr 248 do linii nr 235 w ramach obecnie planowanej inwestycji.

Wówczas- dodanie łącznic w przyszłości będzie dużo prostsze i tańsze niż wykonywanie całej inwestycji zabudowy rozjazdów raz jeszcze rozwalając świeżo wybudowane obiekty.

 
Z szacunkiem,
--

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.



Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.

Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.

Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.

Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.

Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych. 

Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej. Osoby te, mając łatwiejszy niż inni kandydaci dostęp do mediów, mogą nadużywać go do celów związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. Media muszą być więc szczególnie wyczulone. 

Prowadzenie negatywnej kampanii w mediach, choć nie jest prawnie zakazane, budzi wątpliwości etyczne. Media powinny przekazywać wypowiedzi prawdziwe, wypowiadane w dobrej wierze oraz w tonie umiarkowanym. (..)

W przypadku, gdy tworzy się medium specjalnie na potrzeby wyborów, dane medium powinno kierować się regułami prawdziwości i uczciwości przekazu. Należy także pamiętać, że powstające w okresie wyborczym tytuły prasowe zobowiązane są do przestrzegania wszelkich wymogów stawianych prasie przez prawo prasowe (jeœli publikacja spełnia 56 kryteria definicji „dziennika" lub „czasopisma" wymagana jest np. jego rejestracja w sądzie). Bardzo ważne jest, aby wydawnictwo takie na każdym egzemplarzu posiadało takie informacje jak nazwę i adres wydawcy, adres redakcji, imię i nazwisko redaktora naczelnego. Choć prawo prasowe nie ustanawia obowiązku zamieszczenia impressum na tzw. drukach nieperiodycznych (np. jednorazowo wydanej gazetce), zasada ta powinna być przestrzegana w przypadku wydawnictw dotyczących wyborów. wg http://hfhr.pl/wp-content/uploads/2014/10/HFPC_media_w_okresie_wyborczym.pdf



--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Petycja w sprawie Gdańskiej Kolei Turystycznej i likwidacji stacji kolei miejskiej


Temat: Petycja w sprawie Gdańskiej Kolei Turystycznej i likwidacji stacji kolei miejskiej
Do: Radni Miasta Gdańska

Do Państwa Radnych Miasta Gdańska

Petycja
Propozycja uruchomienia kolei miejskiej turystycznej jako bezpłatnej atrakcji turystycznej

Szanowni Państwo.
W Gdańsku na skutek interwencji konserwatora zabytków udało się uchronić od zniszczenia zabytkową sieć kolei SKM z zabytkowymi stacjami kolei. Zamierzano zlikwidować wszystkie perony na tej linii- od st. Stocznia do Brzeźna.

Plany likwidacji
Obecnie PKP PLK chce zlikwidować całą stację SKM Zaspa Towarowa, mimo że w pobliżu intensywnie budowane są ogromne osiedla mieszkaniowe w Letnicy. Wnoszę aby UM Gdańsk i radni miejscy wystąpili do PKP PLK o odstąpienie od likwidacji krawędzi peronowych na przystanku kolei miejskiej o nazwie "Zaspa Towarowa" Na tym przystanku ostatnio całkowicie zmodernizowano schody na most drogowy w ciągu ul. Uczniowskiej.

W okolicy powstaje 2,5 tys. mieszkań i osiedli się tutaj ok. 8-10 tys. osób. W tej petycji wzywam radę miasta Gdańsk by przeciwstawiła się likwidacji całej, kompletnej stacji SKM w Gdańsku. PLK likwidację planuje i motywuje że jest to ze względu na "stan obiektu"- ale jest to nieprawdą. Proponuję odchwaścić perony zamiast je likwidować i potem wydawać kilka mln PLN na ich odbudowę. Proponuje się też zmianę nazwy przystanku na "Gdańsk Letniewo"

Opis zabytkowej linii kolei miejskiej
Linia prowadzi z Dw. Głównego do atrakcji turystycznej jaką jest latarnia morska. Proponuję by w dni bezdeszczowe kursowała tutaj co 10-15 minut linia bezpłatnej kolei miejskiej obsługiwanej zabytkowym taborem.

Same dworce są zabytkowe, więc zabytkowy byłby także sam tabor.  Proponuję wypożyczenie takiego zabytkowego taboru z Berlina. Prawdopodobnie istniejące polskie egzemplarze pojazdów  BR 165, 166 i 167 nie nadają się do ich użytkowania.



Linia kursowałaby z Dw. Głównego do latarni morskiej w Nowym Porcie w dni wolne od pracy. Przejazd byłby bezpłatny. Główną atrakcją byłoby dotarcie do miejsca wybuchu walk w czasie II wojny światowej czyli okna latarni morskiej skąd padł 1. strzał.

Stacje kolei są zabytkowe. Komentatorzy piszą:
"Kolej Gdansk Glowny do Nowego Portu moglaby byc atrakcja turystyczna, bo Stadion, Miedzynarodowe Targi, piekna plaza w Brzeznie I Port Gdansk w 10 minut z Gdanska Glownego"

Opis decyzji konserwatora:

Zgodnie z decyzją konserwatora zabytków dotychczasowa infrastruktura pasażerska pozostanie na przystankach Gdańsk Brzeźno , Gdańsk Kolonia , Gdańsk Stocznia [peron do Nowego Portu - dop. red.]. Na przystanku Gd. Kolonia odnowione zostanie ponadto istniejące zadaszenie nad wejściem i wyremontowane będzie przejście podziemne wraz z dostosowaniem do obsługi osób o ograniczonej możliwości poruszania się - zapowiada Janduła.

na podstawie:

Społeczny opór przeciw likwidacji
Ludność pisze w komentarzach tekstu linkowanego powyżej:

"Była skm do Nowego portu, było połączenie kolejowe do Gdyni Oksywie i wystarczyło tyko zmodernizować ale u nasz niszczy się potem buduje od nowa , a wszystko to nie dla ludzi ale po to by ktoś mógł zarobić tanim kosztem" 

albo "Zaspa towarowa powinna zostać ze wzgledow na potencjal i w interesie spolecznym."

albo 
"W sytuacji gdy planuje się budowę nowych osiedli, 2500 mieszkań plus to co już istnieje należy się zapytać gdzie tu sens i logika likwidacji przystanków SKM do Nowego Portu. Tym samym można być zapytać po co budowano PKM przecież nie potrzebna można zamknąć? Zamiast rewitalizować linię kolejową która była potrzebna aż do czasu rozkwitu komunikacji samochodowej to w sytuacji gdy przybędzie tam ok 10 tys nowych mieszkańców chyba zrobi się na drogach gęsto tym bardziej że żadnych inwestycji drogowych na widnokręgu nie widać.Ale co tam pomyślimy o tym gdy będzie już za późno, patrz rejon Jabłoniowa i dojazd do Fashion House, wszystko o kilka lat za późno i po co są jakieś biura analiz, projektowania,planiści itp. tysiące myślicieli którzy mają myśleć by było lepiej."

albo "Najpierw zniszczą a za trzy lata będą odbudowywać za grubą kasę.Bo dzielnica się rozrosnie i będą mega korki." 

albo "A jest już jasne, że Gdańsk Zaspa Towarowa zostanie zlikwidowana i nie powstanie przystanek w tym miejscu dostosowany do nowo planowanego układu torowego?" 

albo "Ten przystanek ,to naturalny węzeł przesiadkowy! Dzielnica się zmienia i rozbudowuje.Tramwaje nie wystarczą.Przystanek okazjonalny - przy stadionie , jest oddalony od ciągów komunikacyjnych.Czemu likwidują coś co może mieć kolosalne znaczenie dla przyszłych mieszkańców tej okolicy?!"

albo 
"Budowane są nowe osiedla i aż się prosi aby przystanek Gdańsk Zaspa Towarowa mogła być zmodernizowana i ulepszona dla potrzeb mieszkańców celem ożywienia tego miejsca,ale jak zwykle brak solidarności..."
 

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.



Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.

Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.

Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.

Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.

Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych. 

Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej. Osoby te, mając łatwiejszy niż inni kandydaci dostęp do mediów, mogą nadużywać go do celów związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. Media muszą być więc szczególnie wyczulone. 

Prowadzenie negatywnej kampanii w mediach, choć nie jest prawnie zakazane, budzi wątpliwości etyczne. Media powinny przekazywać wypowiedzi prawdziwe, wypowiadane w dobrej wierze oraz w tonie umiarkowanym. (..)

W przypadku, gdy tworzy się medium specjalnie na potrzeby wyborów, dane medium powinno kierować się regułami prawdziwości i uczciwości przekazu. Należy także pamiętać, że powstające w okresie wyborczym tytuły prasowe zobowiązane są do przestrzegania wszelkich wymogów stawianych prasie przez prawo prasowe (jeœli publikacja spełnia 56 kryteria definicji „dziennika" lub „czasopisma" wymagana jest np. jego rejestracja w sądzie). Bardzo ważne jest, aby wydawnictwo takie na każdym egzemplarzu posiadało takie informacje jak nazwę i adres wydawcy, adres redakcji, imię i nazwisko redaktora naczelnego. Choć prawo prasowe nie ustanawia obowiązku zamieszczenia impressum na tzw. drukach nieperiodycznych (np. jednorazowo wydanej gazetce), zasada ta powinna być przestrzegana w przypadku wydawnictw dotyczących wyborów. wg http://hfhr.pl/wp-content/uploads/2014/10/HFPC_media_w_okresie_wyborczym.pdf



--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Komunikaty