List Pani Prezes Tow. Upiększ. Miasta
Kilka lat temu mieszkańcy uratowali las, ich zielony azyl wśród blokowisk. Tysiące osób oprotestowało niemądrą wizję budowy drogi, która zniszczyłaby m.in. najcenniejszą aleję modrzewiową w mieście. By żadnego z drzew już nikt nie ruszył, z ich inicjatywy uchwałą powołano Park Braniborski. Drzewa miały być świętością. Ludzie odsapnęli. Niestety - na krótko. Dziś może okazać się, że dane słowo zostanie złamane.
Miasto chce przeforsować zmiany w pierwotnej uchwale. Chce zniszczyć fragment parku, by zamienić go w parking. Przy okazji kolejny raz zagrać na nosie tym, którym wszystko nie było obojętne. Pokazać, że w mieście niczego nie można być pewnym, że gdy sprawa „przyschnie" można łamać wszystkie ustalenia.
Nie mogę przyglądać się temu biernie. Są dwa powody. Zielona Góra jest miastem, które zasługuje na to by jego mieszkańcy mogli mieć zaufanie do prezydenta i radnych.
Po drugie nie można zabijać w ludziach społecznego zrywu.
A już na pewno nie można im odbierać tego, co już wywalczyli. Jeśli nie mogą liczyć na dane słowo prezydenta, bronić ich muszą radni.
Stąd mój apel.
Piotr Barczak, Jarosław Berent, Zbigniew Binek, Andrzej Bocheński, Andrzej Brachmański , Marek Budniak, Jacek Budziński, Mirosław Bukiewicz, Robert Górski, Filip Gryko, Grzegorz Hryniewicz, Grażyna Jaskólska , Wiesław Kuchta, Kazimierz Łatwiński ,Krzysztof Machalica, Paweł Mocny,Tomasz Nesterowicz, Marcin Pabierowski, Bożena Ronowicz, Mariusz Rosik, Robert Sapa, Tomasz Sroczyński Eleonora Szymkowiak, Adam Maciej Urbaniak, Paweł Wysocki
Drodzy Radni!
Pamiętajcie, każdy z Was, który zagłosuje za zmianami w parku, nie tylko podważy zaufanie do władzy ustawodawczej w tym mieście, ale musi mieć też świadomość, że wypełnia mandat radnego źle. Bo nie zawodzi się swoich mieszkańców, nie oszukuje się ich ale się z nimi rozmawia.
Jeśli są wśród Was tacy, którzy wierzą, że mieszkańcy czują potrzebę wyrżnięcia kawałka parku, obiecuję wyprowadzić Was z błędu.
Osobiście przekażę rozżalonym mieszkańcom numery Waszych telefonów, by mogli opowiedzieć Wam o swoich potrzebach.
Może odbierając tysiące połączeń zrozumiecie sens profesjonalnie przeprowadzonych konsultacji społecznych, poznacie prawdziwy głos tej części Zielonej Góry.
I nie będzie to głos z ankiety wypełnionej na kolanie na szkolnej wywiadówce rodzica, który mieszka 10 km od parku, a jedynie parkuje tu 5 minut dziennie ( tak! takie ankiety przygotowywał jeden z Waszych kolegów!).
Wierzę, że macie w sobie taką mądrość i taki wpływ na prezydenta Janusza Kubickiego, że wspólnie wyznaczycie rozwiązanie, który zostawi w spokoju park, a rozwiąże problemy z parkowaniem.
To się da zrobić! Dla szczęścia Waszych wyborców.
Joanna Liddane
Prezes ZTUM
Kilka lat temu mieszkańcy uratowali las, ich zielony azyl wśród blokowisk. Tysiące osób oprotestowało niemądrą wizję budowy drogi, która zniszczyłaby m.in. najcenniejszą aleję modrzewiową w mieście. By żadnego z drzew już nikt nie ruszył, z ich inicjatywy uchwałą powołano Park Braniborski. Drzewa miały być świętością. Ludzie odsapnęli. Niestety - na krótko. Dziś może okazać się, że dane słowo zostanie złamane.
Miasto chce przeforsować zmiany w pierwotnej uchwale. Chce zniszczyć fragment parku, by zamienić go w parking. Przy okazji kolejny raz zagrać na nosie tym, którym wszystko nie było obojętne. Pokazać, że w mieście niczego nie można być pewnym, że gdy sprawa „przyschnie" można łamać wszystkie ustalenia.
Nie mogę przyglądać się temu biernie. Są dwa powody. Zielona Góra jest miastem, które zasługuje na to by jego mieszkańcy mogli mieć zaufanie do prezydenta i radnych.
Po drugie nie można zabijać w ludziach społecznego zrywu.
A już na pewno nie można im odbierać tego, co już wywalczyli. Jeśli nie mogą liczyć na dane słowo prezydenta, bronić ich muszą radni.
Stąd mój apel.
Piotr Barczak, Jarosław Berent, Zbigniew Binek, Andrzej Bocheński, Andrzej Brachmański , Marek Budniak, Jacek Budziński, Mirosław Bukiewicz, Robert Górski, Filip Gryko, Grzegorz Hryniewicz, Grażyna Jaskólska , Wiesław Kuchta, Kazimierz Łatwiński ,Krzysztof Machalica, Paweł Mocny,Tomasz Nesterowicz, Marcin Pabierowski, Bożena Ronowicz, Mariusz Rosik, Robert Sapa, Tomasz Sroczyński Eleonora Szymkowiak, Adam Maciej Urbaniak, Paweł Wysocki
Drodzy Radni!
Pamiętajcie, każdy z Was, który zagłosuje za zmianami w parku, nie tylko podważy zaufanie do władzy ustawodawczej w tym mieście, ale musi mieć też świadomość, że wypełnia mandat radnego źle. Bo nie zawodzi się swoich mieszkańców, nie oszukuje się ich ale się z nimi rozmawia.
Jeśli są wśród Was tacy, którzy wierzą, że mieszkańcy czują potrzebę wyrżnięcia kawałka parku, obiecuję wyprowadzić Was z błędu.
Osobiście przekażę rozżalonym mieszkańcom numery Waszych telefonów, by mogli opowiedzieć Wam o swoich potrzebach.
Może odbierając tysiące połączeń zrozumiecie sens profesjonalnie przeprowadzonych konsultacji społecznych, poznacie prawdziwy głos tej części Zielonej Góry.
I nie będzie to głos z ankiety wypełnionej na kolanie na szkolnej wywiadówce rodzica, który mieszka 10 km od parku, a jedynie parkuje tu 5 minut dziennie ( tak! takie ankiety przygotowywał jeden z Waszych kolegów!).
Wierzę, że macie w sobie taką mądrość i taki wpływ na prezydenta Janusza Kubickiego, że wspólnie wyznaczycie rozwiązanie, który zostawi w spokoju park, a rozwiąże problemy z parkowaniem.
To się da zrobić! Dla szczęścia Waszych wyborców.
Joanna Liddane
Prezes ZTUM
__________________________________________________________________________
Merkuriusz Polski
Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.
Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A, 65-154 Zielona Góra
Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764
AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661
TEKSTY
Każdego dnia Agencja Merkuriusz udostępnia kilka materiałów prasowych ze wszystkich regionów Polski. Dotyczą one najważniejszych wydarzeń w skali kraju, różnych dziedzin życia. Stanowi źródło informacji dla redakcji prasowych.
ZDJĘCIA
Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis fotograficzny. Korzystają z niego serwisy internetowe i redakcje prasowe.
WIDEO
Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis video. Korzystają z niego stacje telewizyjne.
Każdego dnia Agencja Merkuriusz udostępnia kilka materiałów prasowych ze wszystkich regionów Polski. Dotyczą one najważniejszych wydarzeń w skali kraju, różnych dziedzin życia. Stanowi źródło informacji dla redakcji prasowych.
ZDJĘCIA
Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis fotograficzny. Korzystają z niego serwisy internetowe i redakcje prasowe.
WIDEO
Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis video. Korzystają z niego stacje telewizyjne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz